Translate/Przetłumacz

Translate/Przetłumacz

sobota, 21 kwietnia 2012

Rozdział 9- It’s hard to tell you…

# Niall


Z utęsknieniem czekałem aż ujrzę jej błękitną burzę włosów i popielate oczy.
Właśnie idę do niej.
Za każdym razem gdy myślę o niej rozpływam się i niczym ptak lecę przez przestworza czerwonego nieba. Słońce zaczęło chować się za horyzont pozostawiając smugi czerwieni i pomarańczy.
Rozmyślając o perlistej buźce uderzyłem w znak stopu. Zbieg okoliczności ? Czy istnieje coś takiego jak przypadek? A może los nakłania mnie do zmiany decyzji ?
Ale ja dłużej czekać nie mogę !
Złapałem się za obolałe miejsce , które prawdopodobnie jest już różowe. Podniosłem wzrok i wbiłem go w drogę . Czuję jakbym się unosił w tych barwach nieba.
Co jej powiedzieć?! To jest bardzo nurtujące mnie pytanie.

-Kocham cię od tego momentu kiedy cię ujrzałem. Skąpaną w bólu z nadzieją w oku, przykrytą turkusowym blaskiem ... - wymówiłem machając rękoma jakby tu była.

Może to zbyt.. nowatorskie ? Tyle jeszcze przed nami. A co jeśli nie ja jestem pisany Beatrice, tylko zupełnie inny chłopak?
Wiem, że pojawienie się tej dziewczyny zupełnie przekręciło mój świat do góry nogami… Zawirowała nim niczym wiatr płynący w sercu. Nie jest on zimny czy bestialski, wręcz przeciwnie leczy moje serce i ogrzewa milionem świec.
Jestem zakochany, ale czy z wzajemnością? Intrygujące pytania zostawię na później, okaże się za parę chwil czy Beatrice coś do mnie czuje..
Mam tylko ogromną nadzieję, że nie spaprzę tego i nie stchórzę.
Doszedłem właśnie do bramy.. przekroczyłem ją i powolnym chodem skierowałem się ku drzwi wejściowych. Otworzyła mi je mama Beth. Nawiasem mówiąc ciekawa z niej osoba. Zawsze interesowała mnie słowami, były bardzo mądre i stanowcze. Już wiem po kim Beatrice odziedziczyła taką myśl przewodnią, słowa piękne niczym srebro jej oczu.
‘Szlag, Niall ty znowu o jej oczach !’- skarciłem się w myślach robiąc zabawną minę na co mama Beth - Samantha , zaśmiała się.
Dokładnie tak jak to robi Beth.. I ponownie myślę o niej.

- Idź do jej pokoju pewnie na ciebie czeka – uśmiechnęła się miło kobieta. W odpowiedzi dostała mój jakże radosny uśmiech.

Z wolna wchodziłem po schodach. Każdy stopień palił moje stopy niczym kanonada. Chwyciłem delikatnie za klamkę drzwi, które praktycznie same się otworzyły.
Wszedłem do pokoju. Obraz jaki ujrzałem rozkroił moje serce na milion kawałków.
Spała.
Moja miłość smacznie spała obtulona kocem i poduszkami. Postanowiłem nie budzić jej. Ale wytrwale poczekam aż się obudzi.

# Beth

Usłyszałam cichy, męski głos. Przeszły mnie ciarki po całym ciele.

-Kocham cię tak bardzo…

Zaraz, przecież ja doskonale znam ten głos. On należy do Niall’a. Mojego kochanego blondyna. Sprostowanie, on nie jest mój..
Ale c-co on powiedział?! Kocha mnie ? Nie mogę otworzyć dobrowolnie oczu, a więc śpię na jawie?
Czy to po prostu kontrolowany sen? Ale gdyby tak było widziałabym kolorowy obraz, a ja widzę czarny, bezdenny, a jednocześnie bezbarwny.
Powoli otwierałam oczy …


#·······················#

Na wstępie chciałabym Wam podziękować za ponad  tysiąc wejść na Overcome My Fear !
Massive Thanks to U !

Rozdział krótki, ale rozdział 10 będzie dłuższy ;).

btw. podoba Wam się nowy szablon bloga?

Czekam na opinię . ;)



6 komentarzy:

  1. Szablon jest super! Nie mogę się doczekać... ależ napięcie!!! ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Wybuch emocji z nutką euforii czy może histeryczna rozpacz ? A może co innego ?

      Find the answer xx.

      Usuń
  3. Mnie się bardzo podoba nowy wygląd bloga. Czerwono-czarny właściwie, czyli moje ulubione kolory! :)
    Chciałabym mieć takie włosy jak Beth, swoją drogą. Mama pewnie wyrzuciłaby mnie z domu, bo nie chce mi zrobić całych czerwonych. No ale cóż, trzeba sobie jakoś poradzić. Może namówię ją chociaż na pasemko!
    Nie miałam gadać o sobie *-* Rozdział mi się podobał. W ogóle tak ładnie piszesz! Ten początek tak mną zawładnął. 'Za każdym razem gdy myślę o niej rozpływam się i niczym ptak lecę przez przestworza czerwonego nieba.' - Ulubiony fragment <3 Pisz tak dalej.
    Pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo!
      wywołałaś uśmiech na mojej twarzy.
      Mam nadzieję, że Ciebie i innych Czytelników nie zawiodę w kolejnych rozdziałach :)

      Również pozdrawiam xx i jeszcze raz dziękuję dałaś mi na prawdę dużo pozytywnej energii :)

      Usuń